poniedziałek, 13 stycznia 2014

,,Oszukani"-Rozdział 1


Isabell otworzyła oczy i się przeciągnęła.Wstała i poszła do łazienki,wzięła szybki prysznic i umyła twarz.Wyszła z pomieszczenia i podeszła do lustra przejrzała się sobie,swojej piżamie i włosom ,poczym podeszła do szafy.Stała i zastanawiała się co ubrać przez 15 min. gdy nic nie znalazła ,znudzona zamkneła szafe i skierowała się do drzwi pokoju a później po schodach na dół.Rozglądneła się i stwierdziła że jej ojca niema w domu.
-Nigdy go nie ma-powiedziała do siebie i podeszła do lodówki,wyjela sok i zamkneła lodówke.Wyciągneła szklanke z szafki i nalała sobie napój,poczm oparła się o blat i zaczeła rozmyslać.Z jej zastanowień wybił ją alarm który dochodził z zegarka którego nigdy nie ściągała.Dzwoiniła szefowa ,więc odebrała:
-Tak?-spytała
-Mamy dla ciebie kolejną misje Isabello-powiedziała Arlena
-Jaka tym razem?Gale,zebranie..-spytała z chytrym uśmiechem
-Gala ,ale nie byle jaka...-powiedziała Arlena ale Isabell jej przerwała
-Czyli gala...zgadzam sie ,ale powiedz mi w co mam się ubrać?-opowiedział pytaniem
-Załatwimy ci coś,ale uważaj-powiedziała szefowa
-Zawsze uważam-po tych słowach Isabella sie rozłączyła
Dziewczyna westchneła i odłozyła kubek na blat po czym ruszyła po schodach na góre z powrotem do swojego pokoju.Weszła do środka i podeszła z powrotem do szafy.Tym razem wyjęła sobie rurki w kwiaty,biały T-shirt i dodatki.Po przebraniu się poszła do łazienki, wyprostowała włosy i pomalowała usta na czerwono.Wyszła z pomieszczenia i skierowała sie do szfy i wyjeła torebkę do której włożyła broń wrazie czego.Po czym wyszła z pokoju i zbiegła po schodach włożyła buty wzieła telefon z blatu i wyszła zamykając za sobą drzwi.Podeszła do samochodu dostała go od ojca na 19-te urodziny.Wsiadła do pojazdu torebkę rzuciła na fotel obok po czym ruszyła w stronę muzeum sztuki.Po drodze przejeżdżała obok studia nagrań.Widziała jak 5-ciu chłopaków wchodzi do środka.Zastanowiła sie na chwile po czym wzrok skierowała spowrotem na jezdnie...
-------------------------------------------------------------------------------
Rozdział 1 krótki wiem ale kometujcie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz